Podsumowania rund

Autor: Stanisław Zawadzki
Powrót

Spokój drugiej rundy

Po wariackiej pierwszej rundzie drugiego dnia zawodów wszystko działo się w sposób bardziej przewidywalny. Zaczęły się już pierwsze zwyczajne remisy, jak choćby szybki remis w partii Staniszewski-Macieja, zawodnicy z wyższym rankingiem zazwyczaj pewnie wygrywali swoje partie. W bardzo ładny sposób swój pojedynek wygrał faworyt tego turnieju, Siergiej Żigałko. W spokojnej pozycji powstałej po gambicie hetmański udało mu się skonstruować rozstrzygający atak – najpierw za pomocą ofiary piona, później oddając za inicjatywę jeszcze jakość. W wyniku grożącego matem ataku jego przeciwnik, Mateusz Bobula, szybko musiał uznać się za pokonanego. Równie pewnie wygrał na trzeciej szachownicy arcymistrz Marcin Dziuba, który zwycięsko wyszedł z komplikacji powstałych po debiucie, zdobył jakość i pewnie doprowadził partię do szczęśliwego końca.

Poza pojedynczymi niespodziewanymi remisami nie było żadnych niespodzianek – niżej rozstawionym zawodnikom tego dnia nie udawało się wygrać partii. W kolejnej rundzie rozpoczną się już pierwsze pojedynki między arcymistrzami. Mam nadzieję, że przyniosą nam one dużo pozytywnych emocji.