Podsumowania rund
Autor: Jerzy Owczarzak
Powrót
Markowski samodzielnym liderem
Po raz pierwszy w Międzynarodowym Festiwalu im. Mieczysława Najdorfa mamy samodzielnego lidera, którym został arcymistrz Tomasz Markowski. Jako jedyny z dotychczasowych liderów odniósł dzisiaj zwycięstwo i z dorobkiem 4,5 pkt. przewodzi stawce. Wygrana nie przyszła jednak łatwo, gdyż przeciwnikiem Polaka był doświadczony arcymistrz Oleg Romanishin. Mający na swoim koncie triumfy nad legendarnym Garrym Kasparowem zawodnik z Ukrainy dość szybko powymieniał większość figur i wydawało się, że partia szybko zakończy się remisem. Tomasz Markowski pokazał jednak charakter i powolutku małymi kroczkami polepszał swoją pozycję, aż w końcu w końcówce skoczkowej wymanewrował swojego przeciwnika i odniósł zasłużone zwycięstwo. Sukces ten potwierdził opinię wielu specjalistów, że polski arcymistrz rewelacyjnie czuje się w technicznych pozycjach wymagających dużej cierpliwości. Również w końcówce partię na swoją korzyść rozstrzygnął Bartłomiej Macieja, który pewnie wypunktował młodego armeńskiego arcymistrza Hraira Simoniana. W innych arcymistrzowskich pojedynkach piątej rundy padły dwa remisy. Robert Kempiński podzielił się punktami z Ilmarsem Starostitsem, a Karina Szczepkowska-Horowska pokojowo zakończyła swój pojedynek z Vidmantasem Malisauskasem. Niespodziewanie do szerokiej czołówki turnieju wdarł się szesnastoletni Łukasz Licznerski, który pokonał dziś mistrza międzynarodowego Marcina Sieciechowicza i z dorobkiem 3,5 pkt. zajmuje bardzo wysokie jedenaste miejsce. O wysokiej formie zawodnika z Bydgoszczy świadczą także wyniki we wcześniejszych rundach, w których to m.in. zremisował z dwoma arcymistrzami: Michailem Brodskym oraz Hrairem Simonianem.
W rundzie 6 dojdzie do bardzo ciekawego pojedynku na pierwszej szachownicy, przy której zasiądą Tomasz Markowski oraz Bartłomiej Macieja. Obaj zawodnicy stoczyli ze sobą dziesiątki pojedynków, w których to najczęściej padającym wynikiem był remis. Czy również taki wynik padnie jutro? Tego nie wiemy, ale wszyscy kibice odwiedzający salę gry liczą na zacięty pełen emocji pojedynek.
Również w turnieju B wykrystalizował się samodzielny lider, a właściwie liderka, gdyż po dzisiejszej wygranej z Maciejem Brudzińskim została nią Dominika Ostrowska. Jak dotąd 18-letnia zawodniczka z Suwałk jest bezlitosna dla swoich przeciwników i jako jedyna wygrała wszystkie pięć partii. Kroku młodszej koleżance nie dotrzymała Magdalena Kowara, która po zwycięstwach w pierwszych czterech rundach dziś musiała uznać wyższość Kacpra Żochowskiego.