Podsumowania rund

Autor: Jerzy Owczarzak
Powrót

Spłaszczona czołówka

Po kilku remisach na czołowych szachownicach w czubie tabeli zrobiło się bardzo ciasno. Pierwsze miejsce dzieli aż 6 zawodników, a kolejna szóstka ma tylko pół oczka straty do liderów. Po przekroczeniu półmetka zawodów ciężko wskazać faworyta do końcowego triumfu, dzięki czemu emocji nie powinno zabraknąć do ostatniej rundy. Powracając jednak do wydarzeń bieżących i relacji z zakończonej rundy piątej, to przyznać trzeba, że pojedynki na dwóch pierwszych szachownicach nie były ekscytującymi widowiskami. Zarówno partia Adama Deszczyńskiego z Olegiem Romanishinem jak i Tomasza Warakomskiego z Kamilem Dragun zakończyła się dość szybkim remisem po dwudziestu paru posunięciach. W podobnej ilości ruchów rozstrzygnął pojedynek na swoją korzyść Kacper Piorun, który zaskakująco łatwo czarnym kolorem wygrał z Dianą Baciu. To najwyraźniej nie był dzień reprezentantki Mołdawii, która w poprzednich rundach spisywała się bardzo dobrze. Do grona liderów po zwycięstwach dołączyli także Rafał Przedmojski i Aleksander Czerwoński, którzy pokonali odpowiednio Piotra Wojciechowski oraz Damiana Lewtaka. Bardzo ważne zwycięstwa odnieśli również goniący czołówkę po niepowodzeniach na początku turnieju arcymistrzowie Krzysztof Jakubowski oraz Monika Soćko, którzy do prowadzących tracą już tylko pół punktu. Kolejna runda powinna przynieść nam odpowiedź na pytanie, którzy zawodnicy utrzymają się w peletonie ścigającym się o końcowe zwycięstwo. Ciekawych pojedynków na pewno nie zabraknie, a najbardziej emocjonująco zapowiadając się partie młodych głodnych sukcesów i nie bojących się ostrej walki zawodników takich jak Kacper Piorun, Kamil Dragun czy Tomasz Warakomski. Czy bitwę "na noże" obejrzymy również w partii dwóch rutynowanych szachistów, a więc Aleksandra Czerwońskiego i Olega Romanishina? Rozsądek podpowiada, że będzie to partia bez fajerwerków taktycznych, która zakończy się remisem, ale obym się mylił!

W turnieju B wyłonił się samodzielny lider tabeli, którym po zwycięstwie nad Filipem Delektą został Marek Chomczyk. Tuż za nim ze stratą 0,5 pkt. plasuje się jednak czterech zawodników, którzy na pewno będą walczyć aby wysunąć się na pierwsze miejsce. Pierwsze punkty kroczącemu od zwycięstwa do zwycięstwa Markowi spróbuje odebrać Bartosz Prażmowski.